niedziela, 7 lipca 2019

ROZWAŻANIA DO KRWI CHRYSTUSA NA LIPIEC

Rozważania ks. bp Józef Zawitkowski

MODLITWA NA POCZĄTEK MIESIĄCA NAJDROŻSZEJ KRWI


Mój Jezu, przyjmij cześć oddawaną w tym miesiącu na wynagrodzenie za liczne niegodziwości ludzkie; a kiedy nieprzyjaciel dobra usiłuje oddalić z umysłów Twych dzieci pamięć Twej miłości, niech nabo­żeństwo do Boskiej Krwi przybliży dusze do Twego Serca.

1 lipca 
SIEDEM ROZLAŃ KRWI
Przyjdźcie, uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, który odkupił nas Krwią swoją.
Aby nas odkupić, Jezus aż siedem razy wylewa Krew! Motywem tak obfitych i bolesnych rozlewów krwi nie jest wymóg zbawczy świata, gdyż dla wybawienia go wystarczyłaby zaledwie tylko jedna kropla, lecz wyłącznie Jego miłość do nas.
Na początku historii ludzkości miało miejsce ciężkie krwawe wydarzenie: bratobójstwo Kaina, i Jezus na początku swego ziemskiego życia zechciał rozpocząć dzieło zbawienia od pierwszego przelania Krwi, tej podczas obrzezania, wylanej na ramionach swej Matki jako na pierwszym ołtarzu Nowego Testamentu. 
Wznosi się więc z ziemi do Boga pierwsza godna ofiara, i od tej chwili już zawsze będzie On spoglądał na ludzkość nie okiem sprawiedliwości, lecz miłosierdzia.
Mijały lata od tego pierwszego wylania Krwi – lata pokornego życia w ukryciu, wyrzeczeń i pracy, modlitwy, upokorzeń i prześladowania – aż Jezus daje początek w ogrodzie oliwnym swej zbawczej Męce, wylewając krwawy pot. Nie cierpienie fizyczne wywołuje u Niego pocenie się Krwią, lecz wizja grzechów całej ludzkości, które On, Niewinny, bierze na siebie wraz z czarną niewdzięcznością tych, którzy depczą Jego Krew i odrzucają Jego Miłość.
Ponownie Jezus przelewa swoją Krew podczas biczowania, aby obmyć szczególnie grzechy ciała, gdyż „na tę plagę zepsucia nie mogło być lepszego lekarstwa” (św. Cyprian).
I jeszcze Krew cierniem ukoronowania. To Chrystus, król miłości, który zamiast korony ze złota wybrał koronę z cierni, bolesną i krwawiącą, aby pycha ludzka ugięła się przed majestatem Boga.
Kolejna Krew, podczas drogi krzyżowej, pod ciężkim drzewem krzyża, pośród obelg, przekleństw i ciosów, męki swej Matki i płaczu pobożnych niewiast. „Kto chce pójść za Mną – powiedział On – niech się zaprze samego siebie, weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje”. Gdyż nie ma innej drogi, aby dotrzeć na górę uzdrowienia, jak tylko ta, zbroczona Krwią Chrystusa.
Jezus dotarł na Kalwarię i znowu przelewa Krew z rąk i stóp przybitych do krzyża. Z wysokości tej góry – prawdziwego teatru Miłości Bożej – te krwawiące ramiona wyciągają się w szerokim litościwym i miłosiernym objęciu: „Przyjdźcie do mnie wszyscy”. Krzyż jest tronem i katedrą Najdroższej Krwi, znakiem przynoszącym uzdrowienie i nową cywilizację na wieki, symbolem zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią.
Nie mogło zabraknąć tej najbardziej szlachetnej Krwi, tej prosto z serca. Właśnie ostatnie krople pozostające w Ciele Zbawiciela daje nam poprzez ranę, którą uderzenie włócznią otwiera w Jego boku. Jezus w ten sposób odkrywa dla ludzkości tajemnice własnego Serca, aby odczytała Jego przeogromną miłość.
Oto jak Jezus zechciał wycisnąć z każdej żyły całą swą Krew i hojnie oddać ludziom.
A co zrobili ludzie, od chwili śmierci Chrystusa do dzisiaj, by odwzajemnić tak wielką miłość? Ludzie nadal pozostają niedowierzający, przeklinający, nienawidzący się i mordujący wzajemnie, nieuczciwi. Ludzie podeptali Krew Chrystusa.
Przynajmniej my, aby naprawić ogrom niewdzięczności i odwzajemnić w ten sposób tak wielką miłość, ofiarujmy Ją Bogu i błagajmy nie tylko za nas, ale również za wszystkich grzeszących braci.
PRZYKŁAD: W roku 1848 Pius IX z powodu okupacji Rzymu został zmuszony do ucieczki i schronił się do Gaety. Tam również udał się Sługa Boży ks. Giovanni Merlini i przepowiedział Ojcu Świętemu, że gdyby złożył obietnicę rozszerzenia święta Najdroższej Krwi na cały Kościół, rychło powróciłby do Rzymu. Papież, po refleksji i modlitwach, 30 czerwca 1849 r. odpowiedział, że zrobiłby to, jednakże nie z racji ślubowania, lecz od siebie, jeśli przepowiednia się urzeczywistni. Wierny obietnicy, 10 sierpnia tego samego roku podpisywał dekret o rozszerzeniu święta Najdroższej Krwi na cały Kościół w pierwszą niedzielę lipca.
Święty Pius X w 1914 r. ustanawia je na dzień pierwszy lipca, a Pius XI w 1934, na wspomnienie XIX Jubileuszu Stulecia Odkupienia, podnosi je do podwójnego rytu pierwszej kategorii. W roku 1970 Paweł VI, wraz z reformą kalendarza, połączył je z uroczystością Bożego Ciała, z nową nazwą: uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa.
Pan posłużył się przepowiednią świętego misjonarza, aby rozszerzyć to święto na cały Kościół, i zechciał w ten sposób ukazać, jak mu jest drogi kult swej Najdroższej Krwi.
POSTANOWIENIE: Będę obchodził ten miesiąc w jedności z Najdroższą Krwią, prosząc szczególnie o nawrócenie grzeszników.
AKT STRZELISTY: Krwi Jezusa, ceno naszego odkupienia, bądź błogosławiona na wieki!

Image





piątek, 5 lipca 2019

Nabożeństwo do Przenajdroższej Krwi Chrystusa w miesiącu lipcu

Lipiec miesiącem czci Przenajdroższej Krwi Jezusa Chrystusa
Nabożeństwo ku czci Krwi Chrystusa przed obrazem Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństw i Rodzin.

Za zgodą czcigodnego Ojca Marka, Proboszcza parafii Św. Karola Boromeusza we Wrocławiu, Wspólnota Krwi Chrystusa kolejny rok modli się w lipcu Litanią do Krwi Chrystusa przed Najświętszym Sakramentem - wystawienie całodzienne w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej,
Patronki i Opiekunki Małżeństw i Rodzin.Podczas naszej modlitwy czytamy również rozważania z książki pt. Rozważania przed Najświętszym Sakramentem - Ojca Ernesto Ranly CPPS,
wydaną przez ,,Wydawnictwo Pomoc” przy Zgromadzeniu Misjonarzy Krwi Chrystusa w Częstochowie.
Uważam, że jest to wielka łaska dla naszej parafialnej wspólnoty i naszej parafii, to że możemy z miłością i w jedności z Maryją czcić Najdroższą Krew Chrystusa za zbawienie nasze i całego świata w tak cudownym miejscu. Miejsce cudowne, bo tak jest w rzeczywistości, chociażby ze względu na taki fakt, który ma miejsce w naszym sanktuarium. Otóż po jednej i po drugiej stronie obrazu umieszczone są gabloty, w których znajdują się relikwie świętych i błogosławionych. W sumie dwadzieścia jeden relikwii. Czyż nie jest to miejsce cudowne i święte?
Kiedyś przy okazji robienia programu lokalnej TVP Wrocław, jeden z redaktorów nazwał to miejsce ,,Małym Niebem na Kruczej”.  W istocie miał rację, bo modląc się przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej, wierni często doznają łask, o które tak gorliwie proszą Matkę Bożą Łaskawą w swojej modlitwie.

Intencje, w których modlimy się w lipcu podczas nabożeństwa do Krwi Chrystusa.
Za prześladowany Kościół
zadośćuczynienie za zbezczeszczanie i znieważanie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski
zadośćuczynienie za profanację miejsc kultu religijnego - miejsc świętych dla nas chrześcijan
za ataki na kapłanów, o opamiętanie dla wszystkich sprawców, aby im Bóg wybaczył i otworzył ich serca na swoją Miłość
o świętych kapłanów
o przemianę naszych serc zgodnie z Wolą Bożą  
Matko Boża Łaskawa, Patronko Małżeństwa i Rodziny, - módl się za nami!
Matko Boża Częstochowska, Królowo Polski, - módl się za nami!
Matko i Królowo Przenajdroższej Krwi, - módl się za nami!

                                                                                                                             Antoni  
Rozważania które czytamy podczas nabożeństwa
Obecny jest z nami Jezus Eucharystyczny w Kaplicy Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństw i Rodzin

Staramy się uczestniczyć wszyscy
Towarzyszą nam parafianie czynnie włączający się w Litanię do Krwi Chrystusa

Rozważanie na miesiąc lipiec

Mój Jezu, przyjmij cześć oddawaną w tym miesiącu na wynagrodzenie za liczne niegodziwości ludzkie; a kiedy nieprzyjaciel dobra usiłuje oddalić z umysłów Twych dzieci pamięć Twej miłości, niech nabożeństwo do Boskiej Krwi przybliży dusze do Twego Serca.


Dlaczego cały miesiąc lipiec poświęcony jest Najdroższej Krwi Chrystusa?

Pytanie to jest zbyteczne dla dusz rozpalonych miłością do Boskiej Krwi Chrystusa, gdyż poznały już, jakiej słodyczy smakują i ileż duchowych zwycięstw przynosi temu, kto praktykuje tę pobożność.
Lecz bezbożni, letni? Powiedzą:
Kolejny miesiąc! Nigdy się nie skończy.
Odpowiemy im: Ta praktyka nie jest nowa.
Święty Kasper del Bufalo, nazwany przez Papieża Jana XXIII prawdziwym i największym na świecie apostołem pobożności do Najdroższej Krwi Jezusa, zdołał, na początku minionego wieku, wprowadzać ją prawie we wszystkich miesiącach roku, na zmianę, w różnych kościołach Rzymu i we wszystkich miastach i wioskach, które były miejscem jego apostolstwa.
Po miesiącu maju dla Maryi i czerwcu dla Najświętszego Serca Jezusowego, Kościół świadomie ustalił, że miesiąc lipiec będzie poświęcony Najdroższej Krwi Jezusa.
Lipiec jest centrum roku słonecznego, jest miesiącem nad miesiącami, miesiącem słońca, które praży swym najintensywniejszym skwarem: a Odkupienie nie jest może stołem obfitującym w cudowne źródło - Boskiej Krwi - wlewanej w dusze przez miłość Chrystusa?
Oto, dlaczego tak święto, jak i miesiąc Najdroższej Krwi zostały ustanowione w środku roku prawie, by przypomnieć nam pełnię samego Odkupienia.
Ale jest jeszcze inny motyw: właśnie w lipcu życie chrześcijańskie osłabia się, a życie ziemskie nabiera rozmachu i w tym ferworze tryumfuje zło.
Dlatego konieczna jest jakaś pomoc, a znaleźć ją można właśnie we Krwi Chrystusa.
Bo dar łaski mam - przez Krew.
Cena miłości - to też Krew.
Wiara prawdziwa, żywa - też przez Krew.
Grzech i wszelkie zaniedbania - to też cena Krwi.
Życie - to też przez Krew.
Przez Krew Chrystusa, jesteśmy wolni od grzechu i śmierci.
To jest radosna nowina o Zbawicielu człowieka, która głoszona jest nam, a w miesiącu lipcu w sposób szczególny czcimy i uwielbiamy „Cenę naszego zbawienia".

Antoni

poniedziałek, 1 lipca 2019

Odpust Krwi Chrystusa w lipcu


O godz. 18.00 w kościele Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu, wrocławska Wspólnota Krwi Chrystusa uczestniczyła w Mszy św. odpustowej, której przewodniczył ks. Grzegorz – proboszcz taj parafii. Dziękujemy ks.Grzegorzowi za przewodniczenie tej Mszy św. tak ważnej dla nas członków, WKC.
Oprawa Mszy św. została powierzona przez animatorów diecezjalnych nam, WKC z parafii Św. Karola Boromeusza. Uważam, że jest to wyróżnienie dla nas, ale i jest taka potrzeba, aby sprostać tym zadaniom, jakie stanęły wobec nas.
Z okazji Uroczystości, przypadały dwa czytania, pierwsze czytanie z Księgi Wyjścia 12, 21-27, (br. Tadeusz) drugie czytanie z Listu di Hebrajczyków 9, 11-15 (s. Sylwia) i Ewangelia wg Św. Marka 14,12-16, 22-26. modlitwę wiernych, (br. Ryszard), w procesji z darami; s. Rozalia – kwiaty, s. Wiesława – chleb i winogrona, s. Sylwia – ampułki z wodą i winem, br. Tadeusz – Komunikanty i Hostię.
Słowo Boże, skierował do wszystkich ks. Grzegorz. Przypomniał historię ustanowienia miesiąca lipca miesiącem ku czci Krwi Chrystusa, mówił o cenie jaką Jezus zapłacił za nasze odkupienie, o najwyższej wartości Krwi Chrystusa. 

Niech będzie błogosławiony i uwielbiony Jezus który nas Krwią swoją odkupił
                                                                                                
                                                                                                                                 Antoni                    
Kościół Najświętszej Maryi Panny Na Piasku
Oczekujemy na otwarcie kościoła
Uwiecznienie obecności brata Antoniego, który robi wszystkie zdjęcia
Nasza Wspólnota Krwi Chrystusa


Ks Grzegorz główny celebrans i ks prof Adam
Brat Tadeusz - 1-sze czytanie z Księgi Wyjścia 12, 21-27


Ks Grzegorz czyta Ewangelię wg Św. Marka 14,12-16, 22-26
Brat Ryszard odczytuje modlitwę wiernych
Dziękujemy ks profesorowi za współcelebrację
Niesiemy kwiaty symbol rozkwitania naszych serc
Niesiemy dary - chleb będące symbolem pracy naszych rąk w ofiarowaniu go Panu i winogrona jako symbol owoców naszego trwania w Winnym krzewie, ampułki z winem i wodą -symbol ofiary naszego życia, aby nasza dusza i ciało było czyste
Brat Tadeusz z darem Chleba Eucharystycznego, który stanie się Ciałem naszego Pana Jezusa Chrystusa
Modlitwa, śpiew i ofiara
Dziękujemy wszystkim którzy chorują i mimo cierpienia i upałów przybyli aby uwielbić Krew Chrystusa


Członkowie Wspólnoty Krwi Chrystusa z Popowic
Grupa parafian wspólnie modlących się z nami
Skupienie modlitewne
Podczas mszy towarzyszyła nam Matka Boża Fatimska