Pokuta, modlitwa i jałmużna.
Te słowa słyszymy co roku
Co z ich głębią?
Pan Jezus wyszedł na pustynię
Jeżeli jestem, albo chcę się stać prawdziwym uczniem Jezusa to pójdę za Nim na pustynię, aby trwać w ciszy, aby spojrzeć w głębię własnego serca i własną duszę, aby zobaczyć jaka płynie we mnie krew a właściwie co ją zanieczyszcza.
Tylko w ciszy możemy spotkać się sam na sam z Bogiem i doświadczyć Jego bliskości i prosić aby pokazał nas samym sobie w całkowitej prawdzie, aby pokazał co krąży w naszej krwi.
Krew jest największym darem, to ona ożywiai karmi każdą komórkę naszego ciała.
Tak często mówimy..."weszło mi w krew"
CO WESZŁO W NASZĄ KREW?
- weszło mi w krew narzekanie
- weszły mi w krew złe myśli o innych
- weszła mi w krew oschłość
- weszła mi w krew obojętność na ludzkie cierpienie
- weszło mi w krew lekceważenie i poniżanie
- weszły mi w krew drobne kłamstwa
- weszły mi w krew przekleństwa
- weszło mi w krew pouczanie w każdym temacie
- a może weszło mi w krew obmawianie, oczernianie i obrażanie innych
Skonfrontujmy się z prawdą o samych sobie
Zapytajmy siebie, co weszło w moją krew, co ją zanieczyszcza?
Kiedyś, aby oczyścić krew z chorób stawiano pijawki.
Może warto popatrzeć na post jak na "pijawkę" która oczyszcza krew z tego co złe, z tego co wkrado się na stałe i wyniszcza naszą duszę a czego nawet już nie zauważamy.
Tak długo jak nasze serce i nasze naczynia napełnia egoistyczna, brudna ciecz, tak długo Jezus nie może wlać w nas swojej Krwi. Pragnijmy zrobić miejsce dla Krwi Jezusa. Prośmy o tę łaskę, stając w całkowitej prawdzie o sobie
Post, jałmużna, modlitwa która wymaga od nas poświęcenia może stać się dla nas nacięciem serca i przysłowiową "pijawką", która "upuści" z nas starą, brudną krew.
Prośmy więc naszego Pana o łaskę wyjścia na pustynie z "pijawkami" abyśmy mogli doznać oczyszczenia.
Wsłuchajmy się w Słowa Jezusa i przyjmijmy Je do naszego serca, duszy i naszej myśli, do naszej krwi
Jezus powiedział na pustyni
„Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”
„Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”».
«Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».
Jesteśmy słabi, dlatego prośmy ....
Pomóż nam Panie pójść za Tobą na pustynię, wylać swoją brudną krew przez modlitwę, post i jałmużnę. Pomóż nam przemienić nasze życie w żywą latorośl, napełnij nas swoja życiodajną Krwią
Niech
Ona krąży w naszym sercu, w naszych naczyniach,
bo Ty ukochałeś nas
zachłanną miłością której nigdzie indziej nie znajdziemy poza TOBĄ,
bo Ty Panie
przelałeś za nas swoją Krew